Koreański koncern motoryzacyjny od jakiegoś czasu planuje wejście do segmentu samochodów luksusowych. Modelem ma spełniającym te kryteria ma być Hyundai Genesis G90, który został właśnie zaprezentowany na pierwszych zdjęciach.
Już pierwszy rzut oka na samochód przyprawia nas o prawdziwy dreszczyk emocji. Hyundai Genesis G90 prezentuje się rewelacyjnie i na chwilę obecną jego jedyną wadą jest fakt, iż ma niewielkie szanse na trafienie w niezmiennej formie do produkcji seryjnej. Patrząc na auto, nie trudno porównywać go do jednej z najbardziej flagowych limuzyn w historii tego segmentu – Maybacha. Jak brać przykład, to od najlepszych, prawda?
Szef zespołu Hyundaia nie odpowiedział publicznie na nawiązania do innych modeli samochodów twierdząc, iż auto zostało w pełni zaprojektowane autorsko, a jedyne inspiracje zaczerpnięte zostały z Hyundaia G90, który charakteryzował się doskonałymi proporcjami. Na osobną uwagę zasługuje nowy znaczek na froncie auta – skrzydła mają nawiązywać do nowej generacji, jeszcze bardziej wymagających klientów.
Na razie nie wiadomo, kiedy Hyundai Genesis G90 trafi do sprzedaży w Europie, jednak jego premiera na rodzimym rynku w Korei Południowej zapowiedziana jest na koniec bieżącego roku.
Hyundai prezentuje model Genesis G90,
Samochód naprawdę budzi respekt. Wygląda na limuzynę jakiegoś antagonisty w kreskówkach. Jakiś prezes złej korporacji, albo mafii. Nie wiem czy zamierzali taki obraz stworzyć wokół pojazdu, ale naprawdę nie znaczy to nic złego. Chociaż nie ciężko się zaśmiać myśląc, że Hyundai próbuje wejść na terytorium Rolls Royce ;).